Historia HERTE
O tym, że nasz mały przyjaciel będzie potrzebować własnego kąta, w którym będzie czuć się bezpiecznie i komfortowo, wiedzieliśmy jeszcze zanim dwumiesięczny Lucek pojawił się w naszym domu. 🥹
Szybko zrozumieliśmy jednak, że klasyczna, metalowa klatka kennelowa, choć spełniała swoją najbardziej podstawową funkcję, nie rozwiązywała wszystkich bolączek, takich jak osłona szczeniaka przed przewianiem. 😥
Co więcej, oczywiście zabrała nam kawałek przestrzeni, a przy tym, delikatnie mówiąc, była mało atrakcyjna wizualnie…
W poszukiwaniu bardziej praktycznego rozwiązania narodził się w nas pomysł na mebloklatkę!
Pierwszą wersję stworzyliśmy już kilka dni później.
Była to obudowa, która osłoniła klatkę z czterech stron, a tym samym zapewniła więcej cienia, lepsze wyciszenie i dodatkową osłonę przed ewentualnymi przeciągami. 😊
Nasza klatka kennelowa miała drzwiczki z dwóch stron, stąd prototyp był otwarty od frontu i boku. Górna płyta umożliwiła ponowne wykorzystanie przestrzeni.
Po ustawieniu mebla w docelowym miejscu stwierdziliśmy, że wystarczy nam dostęp do klatki od frontu.
Pomyśleliśmy również, że sam mebel mógłby być bardziej funkcjonalny, gdyby tylko posiadał dodatkowe miejsce do przechowywania, np. szufladę nad klatką lub szafkę obok niej. 🤔
Szybka runda w papier, kamień i nożyce zadecydowała, że drugą wersję stworzyliśmy w opcji z szufladą i pełnym bokiem.
Oba meble do dziś zdobią nasze wnętrze!
Wersja z szufladą i klatką kennelową stoją w salonie, a wariant otwarty i legowisko znalazły się w gabinecie. 🥰
Zadowoleni z rezultatów własnych działań postanowiliśmy spróbować sił przy kolejnych projektach, a finalnie na stałe zagościć w innych domach!
Tak powstało herte.pl, gdzie łączymy dbałość o komfort pupilów z estetyką i funkcjonalnością wnętrz. 🐶